Jak powinna wyglądać rozgrzewka przed treningiem biegacza?
To, jak powinna wyglądać najlepsza rozgrzewka dla biegaczy, jest kwestią indywidualną. Zestaw składa się z kilku podstawowych elementów, a całość powinna trwać od 5 do 15 minut, aby organizm zdążył się przygotować do głównej części treningu biegowego, ale nie zmęczył się jeszcze przed rozpoczęciem intensywnego wysiłku. Rozgrzewkę można podzielić na dwie części: ogólną, dotyczącą całego ciała oraz specjalistyczną, związaną z aktywnością, w tym przypadku z biegiem. Przed bieganiem należy wykonywać ćwiczenia dynamiczne, które zwiększą elastyczność tkanek, pobudzą mięśnie przed wysiłkiem i zmniejszą ryzyko kontuzji. Przedstawiamy propozycję rozgrzewki przed bieganiem dla początkujących:
– swobodny trucht – pozwala poczuć nadchodzący wysiłek, aktywuje aparat ruchowy i układ krwionośny;
– podskoki – podskakuj na jednej nodze z naprzemianstronnym wymachem ramion w górę. Przy zmianie nóg z lewej na prawą, zmieniaj też ręce i pamiętaj, żeby wysoko unosić kolana;
– przysiady – stań w rozkroku (stopy szerzej niż barki), a następnie spokojnie wykonaj ruch przypominający siadanie. Pamiętaj, aby nie wyginać nienaturalnie pleców, ściągnąć łopatki i napiąć brzuch. To ćwiczenie wzmocni Twoje pośladki.
Przysiady możesz zastąpić burpee – to ćwiczenie, które angażuje wszystkie grupy mięśniowe, poprawia sprawność i wytrzymałość organizmu. Zrób przysiad, trzymając całe stopy oparte o podłoże, dotknij dłońmi podłogi. Następnie wyrzuć obie nogi do tyłu, możesz teraz zrobić pompkę lub pominąć ten element, jeśli jest on dla Ciebie zbyt trudny, wróć do pozycji przysiadu (skokiem), unosząc ręce nad głową, wyskocz do góry, następnie stań prosto i powtórz ćwiczenie;
– rozgrzanie stawów – biodrowego za pomocą krążenia bioder oraz wymachów nóg w przód i tył – zwiększą zakres ruchu nogi, zaś skokowego poprzez delikatne podskoki i wspięcia na palce, co zmniejszy ryzyko kontuzji;
– wykroki – z pozycji wyprostowanej należy wykonać krok do przodu, tyłu lub boku i równocześnie obniżyć biodra w stronę podłoża. Najlepiej wykonać po kilka powtórzeń w tych trzech konfiguracjach – do przodu, tyłu i boku. W tym układzie jedna noga pozostaje zgięta, drugą należy prostować w kolanie. Pamiętaj, aby łopatki trzymać ściągnięte, brzuch napięty, a tułów i miednicę ustawić w jednej linii. Im niżej uda Ci się zejść, tym skuteczniejsze będzie ćwiczenie;
– podskoki – na jednej lub obu nogach. Dzięki tym pozornie prostym ćwiczeniom wzmocnisz łydki, rozgrzejesz staw skokowy, korpus i pośladki, a także poprawisz zmysł równowagi;
– skip A – wysokie unoszenie kolan do przodu w trakcie truchtu. Należy pamiętać o odpowiedniej pracy ramion – dynamicznej, naprzemiennej z uderzeniami stóp o podłoże;
– skip B – wpływa na pracę stóp i polega na uderzaniu piętami o pośladki w trakcie truchtu. Podczas ćwiczenia należy utrzymywać wyprostowaną postawę i napięty brzuch;
– przebieżki – to ostatni element rozgrzewki. Należy je wykonywać dynamicznie, ale swobodnie. Ich ilość zależy od upodobań – można wykonać od dwóch do pięciu powtórzeń, które powinny być rozdzielone chwilowym odpoczynkiem. Tempo przebieżek powinno być odrobinę szybsze niż to, jakie będziemy trzymać podczas treningu, a długość każdego sprintu powinna wahać się od 50 do 100 metrów.