Po co podkuwa się konie?
Zacznijmy od początku, a więc po co podkuwa się konie. Aby to wiedzieć, należy poznać budowę końskiego kopyta. Kopyto konia to złożona struktura, która odgrywa ważną rolę w ochronie kończyny i amortyzacji wstrząsów podczas ruchu.
Samo kopyto składa się z kilku warstw i elementów, które pełnią różne funkcje. Wyróżniamy:
- Róg kopytowy – jest to zewnętrzna, dość twarda warstwa, chroniąca wnętrze kopyta. Róg kopytowy rośnie i ściera się naturalnie podczas ruchu;
- Podeszwa – dolna część kopyta, która styka się z podłożem. Pełni funkcję ochronną i amortyzacyjną;
- Strzałka kopytowa – elastyczna struktura w środkowej części podeszwy, wspomagająca cyrkulację krwi i poprawiająca przyczepność do podłoża;
- Ściana kopyta – twarda, rogowa warstwa otaczająca kopyto, na której osadzana jest podkowa.
- Kość kopytowa i ścięgna – wewnętrzne elementy, które zapewniają stabilność i przenoszą obciążenie z kończyny na kopyto.
Omawiając anatomię końskich kopyt, warto odpowiedzieć na pytanie czy podkuwanie konia boli. Otóż nie, bowiem końskie kopyta składają się głównie z keratyny – tej samej substancji, z której zbudowane są ludzkie paznokcie. Główna część kopyta, do której kowal przybija podkowę, nie ma zakończeń nerwowych, więc koń nie odczuwa bólu podczas samego przybijania podków. Kiedy podkuwanie może być bolesne? Jeśli kowal nieumiejętnie wbije gwóźdź zbyt blisko wrażliwej części kopyta, a także jeśli koń ma ochwat, ropę w kopycie lub pęknięcia.