Jak hamować na rolkach? Hamowanie pługiem, przez obrót i T-stopem

Jazda na rolkach, zwłaszcza na samym początku, może nie być tak prosta, jak mogłoby się początkowo wydawać. Konieczne jest utrzymanie prawidłowej postawy ciała oraz równowagi. Zanim wypracujesz odpowiednie ustawienie i wykonywanie poszczególnych manewrów, może minąć trochę czasu. Mawia się jednak, że powtarzanie jest matką wiedzy, więc systematyczne treningi z pewnością wyjdą na korzyść każdego rolkarza.

Musisz być także przygotowany na upadki – trudno będzie ich uniknąć na początku nauki jazdy, gdy Twoja równowaga nie jest jeszcze w najlepszej formie. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość, silną wolę i odpowiedni zestaw ochraniaczy. Nie zniechęcaj się, gdy coś nie wychodzi Ci od razu – wszystko wymaga czasu. Gdy już opanujesz ruszanie i jazdę prosto, kolejnym krokiem będzie nauka hamowania. Możesz skorzystać z dołączonego do Twoich rolek hamulca, bądź nauczyć się technik, które pozwolą Ci zatrzymać się bez niego. Oto najważniejsze z nich:

— hamowanie za pomocą hamulca,
— hamowanie pługiem,
— hamowanie T-stop,
— hamowanie przy wykorzystaniu trawnika,
— hamowanie przez obrót.

Różnią się one nie tylko ruchem i wykorzystaniem sprzętu, ale także poziomem zaawansowania rolkarza. Znajdź swoją ulubioną metodę i czuj się pewnie na rolkach.

Polega ono na używaniu gumowego trzpienia do wytracania prędkości. Większość modeli rolek ma go w zestawie. Dla wielu osób, nawet początkujących, to najprostszy sposób na zatrzymanie się. Polega na podniesieniu czubka rolki do góry przy jednoczesnym tarciu hamulcem o podłoże. Warto wtedy też obniżyć swoją pozycję, uginając kolana w lekkim rozkroku. Dzięki temu zaczniesz wytracać prędkość, a tempo jazdy sukcesywnie będzie malało. Metoda ta ma jednak kilka zasadniczych wad:

— Mała powierzchnia styku gumy z podłożem – hamujesz albo wolno, albo natychmiast ścierasz hamulec,
— Hamując, musisz oderwać 3 koła od podłoża – tracisz na stabilności – styk z podłożem ma tylko tylne koło i hamulec.

Trzpień powinien być wykonany z uretanu (mieszanka gumy i kauczuku). Niestety, często zdarza się, że hamulec zamiast z uretanu wykonany jest z tworzywa sztucznego, zwłaszcza kiedy rolki są od mało znanego producenta, który dopiero wchodzi na rynek. W takim przypadku nie wyhamujesz za jego pomocą – hamulec będzie się tylko ślizgał po powierzchni asfaltu, chodnika, ścieżki rowerowej. Warto więc podczas wyboru sprzętu zwrócić szczególną uwagę na jego jakość i materiały wykonania, albo zainwestować w dobrej jakości części zamienne do rolek.

To przyjemny sposób do kontroli prędkości podczas jazdy. Jest delikatny dla kółek, choć nie należy do najbardziej efektywnych sposobów zatrzymywania się z uwagi na bardzo długą drogę hamowania.

Zasada hamowania pługiem jest taka podczas jazdy na nartach. Pięty są skierowane na zewnątrz, palce do środka – ustaw stopy w kształt litery V. Ugnij kolana i skieruj je do środka, by obniżyć ciężar ciała. Nie zapominaj o podnoszeniu nóg: lewa-prawa-lewa… albo prawa-lewa-prawa… W przeciwnym wypadku możesz zatrzymać się naprawdę bardzo szybko, ale niekoniecznie w sposób, w jaki byś chciał – lądując twarzą na nawierzchni.

To bardzo dobry sposób na hamowanie zwłaszcza przy niewielkiej prędkości i płaskiej, równej nawierzchni. Jest jedną z prostszych technik, której spróbować mogą osoby początkujące bez zaawansowanych umiejętności jazdy, by bezpiecznie hamować.

To średniozaawansowany sposób zatrzymywania się na rolkach, ale bardzo skuteczny. Zanim zaczniesz hamować tym sposobem, musisz nauczyć się jeździć na jednej rolce.

Jak hamować na rolkach T-stopem? Metoda ta polega na przeniesieniu ciężaru ciała na mocniejszą nogę. Drugą nogę należy podnieść i ustawić ją prostopadle względem kierunku jazdy za przednią rolką – kółka wtedy szorują po nawierzchni. Powstaje tarcie i w efekcie wytracasz prędkość. Cały czas ciężar ciała spoczywa na przedniej nodze. Pamiętaj też, by była ona cały czas wyprostowana. Dzięki temu unikniesz nieplanowanego upadku.

Jeśli chcesz nauczyć się tego sposobu, zwróć uwagę na twardość swoich kółek. Jeśli są zbyt miękkie, istnieje ryzyko, że szybko się zniszczą, a jazda na rolkach może być już wtedy niebezpieczna lub niemożliwa. Pamiętaj także o kasku ochronnym, który zadba o Twoje bezpieczeństwo nawet podczas upadku.

Jest to technika, którą nie zawsze możemy wykorzystać – nie wszędzie mamy dostęp do trawy! By zahamować z wykorzystaniem tej metody, ustaw rolki w pozycji nożyc, ugnij kolana i lekko pochyl w przód. Jedną nogę wysuń w tył i przenieś na nią cały ciężar swojego ciała. Na trawnik wjedź najpierw jedną, potem drugą rolką.

Jakie są plusy takiego sposobu hamowania? Jesteś stabilny przez cały czas, możesz zatrzymać się właściwie natychmiast, a w razie upadku możesz liczyć na miękkie podłoże. Minusy? Podczas tego manewru, gdy chcesz zahamować np. z dużej prędkości, nietrudno o skręcenie sobie kostki.

Do hamowania tą metodą potrzebna jest spora wprawa w jeździe, dlatego poleca się ją osobom doświadczonym. By wykonać ten manewr, dobrze jest umieć sprawnie skręcać. Na czym dokładnie skupia się ta metoda hamowania?

Polega na wykonaniu niepełnego obrotu i zatrzymanie się bokiem do kierunku jazdy. Wyciągnij przed siebie jedną nogę i przenieś na nią ciężar ciała. Drugą ustaw za nią w jednej linii. Skieruj swoje stopy do zewnątrz i zacznij wykonywać obrót, jednocześnie przenosząc ciężar na drugą nogę. Cały czas utrzymuj stopy w szerokim rozkroku. 

Jest to technika hamowania, w której trzeba być uważnym, by nie spowodować kontuzji u siebie i skaterów w pobliżu. Do jego wykonywania nadadzą się rolki rekreacyjne, ale też rolki freestylowe.

Jaki rodzaj hamowania wybrać? Wszystko zależy właściwie od Twoich preferencji, umiejętności, doświadczenia i chęci. Możesz hamować jedynie za pomocą hamulca, a możesz także spróbować innych technik. Warto znać kilka metod i móc dopasowywać je do zastanej sytuacji. Bez wątpienia jednak należy nauczyć się hamować na rolkach, by czuć się bezpiecznie i nie stwarzać zagrożenia wokół siebie.