Zastanawiasz się, jak napompować piłkę bez igły? Jakie są skuteczne sposoby? Sprawdź, jak napompować piłkę do siatkówki czy do piłki nożnej.
Kupiłeś właśnie nową piłkę, wracasz do domu i okazuje się, że Twoja pompka z igłą gdzieś się zagubiła? Co należy zrobić w takiej sytuacji? Wystarczy wiedzieć, jak napompować piłkę bez pompki z igłą. Sprawdź jakie!
Istnieje kilka skutecznych sposobów na napompowanie piłki, jeśli nie ma się igły do pompowania. Można do tego wykorzystać na przykład kompresor, który pozwala szybko wtłoczyć powietrze do wnętrza piłki. Inną opcją jest użycie pompki rowerowej lub igły od strzykawki, które również mogą spełnić tę funkcję przy odpowiednim zastosowaniu. Poniżej znajdziesz wskazówki, jak skorzystać z każdej z tych metod.
Pierwsza metoda, którą przedstawimy, będzie wymagała wykorzystania strzykawki z igłą. Jeżeli więc masz ją w domu to wiedz, że masz też możliwość samodzielnego napompowania piłki. Warto jednak wiedzieć, że jest to metoda dosyć czasochłonna, ponieważ pompowanie nią może trwać nawet do dwóch godzin. Wszystko zależy od objętości strzykawki. To właśnie długi czas trwania jest dużą wadą tej metody, dlatego też należy ją stosować jedynie w przypadku, kiedy nie mamy innego wyboru. Warto również zdawać sobie sprawę, że niesie ona za sobą ryzyko uszkodzenia wentyla.
No dobrze, ale w jaki sposób to działa? Cały proces opiera się o wprowadzanie powietrza do piłki za pomocą strzykawki i igły medycznej, najlepiej o dużej pojemności. W przypadku strzykawek medycznych o dużej objętości może trwać to od 30 do 40 minut, natomiast w przypadku mniejszych modeli zajmie to około 60-120 minut.
Aby zapobiec uszkodzeniu wentyla, należy w pierwszej kolejności nasmarować go smarem silikonowym lub innym środkiem o podobnym działaniu. Następnie napełnij strzykawkę powietrzem i umieść igłę w wentylu piłki wdmuchując do niej zawartość. Procedurę tą należy powtarzać aż do momentu, kiedy piłka będzie napompowana do takiego stopnia twardości, jakiego oczekujesz.
Choć dla niektórych może być to zaskoczeniem, piłkę nożną można pompować również za pomocą kompresora samochodowego. Warto wspomnieć, że wiele nowoczesnych sprężarek jest wyposażonych w specjalną dyszę. Trzeba jednak pamiętać, że metoda ta jest dosyć ryzykowna i łatwo nią uszkodzić piłkę, ponieważ strumień powietrza generowany przez kompresor ma o wiele większe ciśnienie, niż wymagałoby tego pompowanie futbolówki. Jeżeli jednak nie masz innej możliwości, warto spróbować.
Procedurę rozpocznij od przyłożenia węża z dyszą do wentyla pompowanej piłki, a następnie ustawienia urządzenia na pełną moc. Specjalną dyszę do pompowania należy utrzymywać przy wentylu do momentu, aż piłka będzie wystarczająco twarda, ciągle kontrolując stopień napompowania, a potem szybko ją wyjąć. Aby ułatwić sobie pompowanie, warto robić to w dwie osoby. Pierwsza osoba włącza oraz wyłącza sprężarkę, a druga trzyma piłkę i naciska. W ten sposób można o wiele prościej kontrolować cały proces.
Piłkę można również efektywnie napompować za pomocą klasycznej pompki rowerowej. W tym celu dobrze posiadać odpowiednią igłę, którą da się do niej przyczepić. W jaki sposób to zrobić? W pierwszej kolejności usuń plastikową końcówkę pompki rowerowej. Następnie zamontuj igłę i włóż ją do wentyla pompowanej piłki. Przed rozpoczęciem pompowania upewnij się jeszcze, czy jest ona dobrze dociśnięta, aby zapobiec uciekaniu powietrza. Zaczynamy pompowanie. Trzymając piłkę jedną ręką, drugą ręką naciskaj i pociągaj za uchwyt pompki, tak aby wstrzykiwać powietrze do środka. Procedurę należy powtarzać aż do pełnego napompowania futbolówki. Po zakończonym procesie wyciągnij igłę z piłki. Teraz wystarczy tylko sprawdzić, czy piłka odpowiada Twoim potrzebom.
Sytuacja wygląda nieco gorzej, gdy okaże się, ze powietrza nie ma, gdy już trafiłeś na boisko i masz zamiar rozegrać mecz. Wtedy przedmiotem twojego zainteresowania mogą stać się na przykład stacje benzynowe, warsztaty samochodowe, czy też sklepy rowerowe. Dysponują one kompresorami, z których pomocą można napompować piłkę, niekiedy za symboliczną opłatą. Taka metoda wiąże się jednak z pewnymi zagrożeniami, dlatego warto zachować ostrożność.
Sprzęt, z którego pomocą w zakładach mechanicy pompują opony, jest znacznie mocniejszy niż zwyczajna pompka do piłek. Przez to napełniając powietrze, warto robić to, uważnie kontrolując stopień ciśnienia wewnątrz piłki. Gdy to stanie się zbyt duże, to pęcherz, który znajduje się w jej wnętrzu, może po prostu wybuchnąć, tym samym niszcząc piłkę.
Jak napompować piłkę do kosza, siatkówki czy piłki nożnej? O czym pamiętać? Przede wszystkim zadbaj o to, by nie uszkodzić jej wentyla. Dlatego zaleca się posmarować igłę z pomocą na przykład smaru silikonowego, czy też gliceryny. Ważne jest też odpowiednie dopasowanie ciśnienia. Piłki do gry na dworze powinny mieć je nieco wyższe, niż inne rodzaje piłek na przykład te do gry na zewnątrz lub na boiskach do siatkówki plażowej. Piłka podczas pompowania powinna do tego spoczywać na płaskiej powierzchni.
Wiesz już jak napompować piłkę nożną czy do kosza bez użycia igły. Warto jednak pamiętać, że alternatywne metody wymagają czasu, a nieraz również posiadania akcesoriów pomocniczych. Najprostszym rozwiązaniem jest jednak zaopatrzyć się w sklepie ze sprzętem w standardową, specjalistyczną pompkę i nie musieć wykorzystywać pokładów swojej kreatywności.
