Największy pumptrack w Polsce – co oferuje? 

Parzęczew, niewielka miejscowość w województwie łódzkim, od września 2023 roku stała się mekką miłośników sportów rowerowych i ekstremalnych. To właśnie tutaj powstał najdłuższy pumptrack nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Obiekt, zlokalizowany malowniczo nad zalewem, ma aż 1225 metrów długości, co stawia go w absolutnej światowej czołówce. To nie tylko tor, lecz kompleks sportowo-rekreacyjny zaprojektowany z myślą o rowerzystach, rolkarzach, deskorolkarzach oraz wszystkich fanach jazdy.

Projektując pumptrack w Parzęczewie, postawiono na różnorodność i wszechstronność. Na terenie kompleksu znajdują się pętle dla dzieci, sekcje dla średnio zaawansowanych oraz profesjonalny tor typu PRO – unikatowy w skali kraju, składający się z dwóch lustrzanych pętli przystosowanych do wyścigów równoległych. Tak rozbudowana inwestycja umożliwia nie tylko codzienny trening, ale także organizację zawodów rangi ogólnopolskiej i międzynarodowej takich jak Mistrzostwa Polski w kolarstwie grawitacyjnym. Sam obiekt oferuje także solidną infrastrukturę dla mieszkańców i wielbicieli jazdy: oświetlenie, parkingi, ścieżki pieszo-rowerowe oraz mała architektura rekreacyjna. 

Dla jeżdżących na rolkach czy rowerze osób tor charakteryzuje się skomplikowaną siecią band i zakrętów, które tworzą razem wymagającą trasę. Ile jest tych ostatnich? Zgodnie z wyliczeniami jest ich 35. Każdy z nich został zaprojektowany tak, aby wymuszać płynną jazdę i maksymalnie wykorzystywać technikę pompowania.

Obecnie najdłuższym torem na świecie jest właśnie ten zbudowany w Parzęczewie. Przed jego powstaniem mianem tym określano Torrevieja w Hiszpanii, który ma około 540 metrów długości. Innym znaczącym miejscem był tor Rudolph w stanie Ohio, w USA, o długości około 543 metrów. 

Tor w Parzęczewie jest najdłuższym tego typu obiektem na świecie. Będąc fanem pumptracków, zdecydowanie warto choć raz odwiedzić to miejsce i przekonać się, jakie wyzwania oferuje.