Mariny w Polsce: poznaj koszty i największe porty! Infrastruktura wodna, przystanie morskie i bazy dla żeglarzy. Gdzie znajdziesz idealny port w Polsc
Żeglarstwo w Polsce przeżywa właśnie swój złoty czas. Z roku na rok coraz więcej osób odkrywa urok pływania pod żaglami, a co za tym idzie – powstaje coraz więcej nowoczesnych przystani jachtowych. Ale ile to wszystko kosztuje i gdzie w Polsce znajdziemy duże i imponujące przystanie? Zanurzmy się w świat marin i odkryjmy, gdzie warto zacumować – nawet jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z żeglarstwem.
Zanim zacumujemy gdzieś na dłużej, warto wiedzieć, czym właściwie różni się marina od zwykłego portu. Choć oba mogą wyglądać podobnie – mają pomosty, cumy i łódki to różnica tkwi w szczegółach oraz w komforcie.
Zwykły port to przede wszystkim miejsce załadunku i rozładunku jednostek pływających. To często przemysłowe miejsce, nastawione na statki towarowe czy promy. Z kolei marina to mały bezpieczny raj dla żeglarzy. Znajdziesz tam zaplecze sanitarne, prąd i wodę na kei, a często też restauracje, prysznice, pralnie, a nawet strefy relaksu. Krótko mówiąc: w marinie nie tylko cumujesz, ale i możesz komfortowo spędzić czas.
W Polsce działa już ponad 150 portów i przystani jachtowych, a ta liczba stale rośnie. Znajdziesz je zarówno nad morzem, jak i na Mazurach, wzdłuż Wisły, Odry czy w okolicach dużych zbiorników wodnych. Żeglarstwo przestało być tylko zarezerwowane dla krainy wielkich mazurskich jezior – dziś możesz żeglować prawie wszędzie.
Wybrzeże Bałtyku to prawdziwa baza dla miłośników morskiej przygody. Znajdziesz tu nowoczesne mariny między innymi w Świnoujściu, Kołobrzegu, Ustce, Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Każda z nich ma swój unikalny klimat – od spokojnych przystani w małych miasteczkach po ogromne kompleksy zlokalizowane w Trójmieście.
Dodatkowo możesz zrobić prawdziwy rejs wzdłuż całego polskiego wybrzeża, zatrzymując się co kilka godzin w nowej marinie. Taka żegluga to czysta przyjemność i wielka atrakcja – zwłaszcza dla najmłodszych!
Mazury to klasyka. Jeziorak, Śniardwy, Mamry to akweny wodne, które przyciągają zarówno początkujących, jak i starych wilków wodnych. Porty w Giżycku, Mikołajkach, Rucianem-Nidzie czy Węgorzewie oferują nie tylko świetne zaplecze wyposażone w urządzenia sanitarne, ale też bliskość natury.
Na śródlądziu żegluje się inaczej – spokojniej, bez fal Bałtyku, ale za to z większym kontaktem z przyrodą i możliwością wpływania do naprawdę małych, urokliwych miejsc. Dla wielu – to właśnie tutaj zaczyna się prawdziwa miłość do żagli.
Chcesz zobaczyć na własne oczy miejsce, gdzie jachty ustawiają się w rzędach jak luksusowe auta w salonie? Koniecznie musisz odwiedzić Marinę Gdynia. To nie tylko największa, ale też jedna z najbardziej nowoczesnych przystani jachtowych w Polsce – żeglarski punkt obowiązkowy na mapie Bałtyku.
Gdyńska marina mieści ponad 250 jednostek – od małych łódek po pokaźne jachty morskie. Znajdziesz tu:
Choć Gdynia króluje pod względem wielkości i prestiżu, to inne miasta nad Bałtykiem wcale nie zostają w tyle. Oto kilka marin, które zdecydowanie warto znać:
Już wiesz, gdzie cumować. Teraz czas zadać sobie nurtujące pytanie: ile to właściwie kosztuje? I jak to w żeglarstwie – to zależy. Od czego? Przede wszystkim od lokalizacji, wielkości jachtu oraz poziomu luksusu, jaki oferuje marina.
Łódź nie należy do jednostek pływających tanich w utrzymaniu. Dla przykładu postój dobowy dla jachtu o długości około 9–10 metrów to wydatek w graniach 100-200 złotych. Postój miesięczny w marinie morskiej oscyluje w granicach 3 tysięcy złotych, a w marinie śródlądowej od 800 do 2000 złotych.
W sezonie koszty rosną i to nawet dwukrotnie, a należy pamiętać, że sezon żeglarski trwa od maja aż do września.
Ważna informacja: W większych miastach, jak Gdańsk, Gdynia czy Szczecin, możesz trafić na tak zwane przystanie miejskie – czyli uproszczone wersje marin, prowadzone przez lokalne władze. Tam ceny bywają niższe, ale dostęp do prysznica czy serwisu technicznego może być ograniczony albo wcale go nie być.
Ceny za samo miejsce to jedno, ale większość marin stosuje też dodatkowe opłaty za:
Nie każda marina to tylko kei i cumy. Niektóre mają w sobie coś więcej– piękny widok, atmosferę, czy sąsiedztwo knajpek z pysznym jedzeniem. Jeśli szukasz miejsc, które zapadają w pamięć i sprawiają, że z chęcią wraca się tam co sezon, oto kilka absolutnych perełek.
Marina w Kamieniu Pomorskim to nowoczesny port jachtowy położony nad Zalewem Kamieńskim otwarty dla turystów w 2012 roku. Dzieli się na dwie części: marina sezonowa w centrum miasta przy ul. Żeglarskiej oraz marina techniczna położona 300 metrów dalej na południe.
W bezpośrednim sąsiedztwie mariny znajduje się obiekt noclegowy oferujący komfortowe pokoje z widokiem na przystań jachtową. Dla miłośników kulinariów, na terenie mariny działa także kawiarnia. To idealna baza dla rodzin z dziećmi.
Przystań jachtowa, która jest integralną częścią Portu Morskiego Darłowo i znajduje się w Basenie Rybackim portu, około 3 kilometry wzdłuż ujścia rzeki Wieprzy. Może pomieścić jednostki o zanurzeniu do 4 metrów. Do dyspozycji żeglarzy są dwa pomosty pływające, wyposażone w przyłącza wodne i elektryczne. Energia elektryczna jest wliczona w cenę postoju, natomiast woda jest płatna zgodnie ze stanem licznika.
To nie tylko miejsce postoju dla jachtów, ale również atrakcyjny punkt dla turystów pragnących podziwiać różnorodne jednostki pływające oraz korzystać z uroków nadmorskiego miasta. W okolicy znajdują się liczne zabytki oraz malownicze trasy turystyczne w sam raz na rower, jogging czy nordic walking.
Kluczowy punkt dla żeglarzy eksplorujących Szlak Wielkich Jezior Mazurskich. Port został oficjalnie otwarty w 2010 roku i oferuje 250 miejsc do cumowania dla jednostek pływających o długości kadłuba do 35 metrów. Znajduje się w dogodnej lokalizacji, zaledwie kilka minut od centrum miasta.
W sezonie tętni tu życie: koncerty, regaty, festyny i mnóstwo jachtów. A w przerwie od pływania – warto odwiedzić Twierdzę Boyen czy przespacerować się słynnym obrotowym mostem.
To kameralna przystań jachtowa zlokalizowana nad zbiornikiem Jeziorsko, w województwie łódzkim. Oferuje dogodne warunki do cumowania małych jachtów, łodzi motorowych i żaglowych. Choć nie jest to marina o skali morskich portów jachtowych, nadrabia klimatem i spokojem – to idealne miejsce na weekendowy wypad lub wakacje z dala od tłumów.
To jedno z tych miejsc, które świetnie łączą miejskie udogodnienia z możliwością wypłynięcia na większe wody. Marina Elbląg oferuje nowoczesne zaplecze i leży w samym sercu miasta, a jednocześnie daje możliwość dotarcia przez rzekę Elbląg aż na Zalew Wiślany i dalej – do Fromborka czy Krynicy Morskiej. Dodatkowym bonusem jest klimatyczne Stare Miasto w Elblągu na wyciągnięcie ręki.
Choć Polska może nie kojarzy się na pierwszy rzut oka z żeglarską potęgą, to nasze mariny, przystanie i porty jachtowe Bałtyk naprawdę potrafią zaskoczyć. Od nowoczesnych obiektów nad morzem, przez klimatyczne przystanie na Mazurach, aż po ukryte perełki na śródlądziu – każdy znajdzie tu coś dla siebie.
