Grzyby jadalne – nasi leśni sprzymierzeńcy
1. Grzyby jadalne
Grzyby jadalne są nie tylko bezpieczne, ale też wyjątkowo smaczne. Z tak zebranych grzybów można wyczarować sos, zupę, uszka do barszczu albo po prostu usmażyć je na maśle z cebulką. Amatorów tych grzybów nie brakuje również wśród zwierząt. Sarny, jelenie, dziki – to prawdziwi smakosze leśnych skarbów, którzy chętnie chrupią podgrzybki, borowiki czy maślaki. Grzyby są dla nich cennym źródłem białka, a ich intensywny aromat przyciąga z odległości wielu metrów.
2. Grzyby niejadalne
Choć wiele grzybów niejadalnych przypomina popularne gatunki jadalne, ich smak i zapach często pozostawiają wiele do życzenia. Mają gorzki smak (najczęściej grzyby z gąbką i grzyby rurkowe). Są łykowate, twarde lub nieprzyjemnie pachnące. Nie są trujące, więc nie zrobią ci krzywdy, ale nie nadają się do spożycia – mogą zepsuć całe danie. Zamiast je zbierać, lepiej zostawić je tam, gdzie rosną – w lesie są pożyteczne, bo pełnią ważną rolę w ekosystemie i stanowią pokarm dla zwierząt na przykład dla ślimaków.
3. Grzyby trujące
Wyglądają kusząco, czasem nawet pachną jak jadalne grzyby, ale potrafią poważnie zaszkodzić, a niektóre wręcz zagrażają życiu. Wiesz, że muchomor sromotnikowy nawet przez doświadczonych grzybiarzy bywa mylony z pieczarką? Właśnie dlatego zasada jest prosta: masz cień wątpliwości, nie zbieraj i kropka.
Ciekawostka z lasu: Najbardziej trujący grzyb w Polsce to wspomniany muchomor sromotnikowy. Wystarczy pół kapelusza, żeby wywołać ciężkie zatrucie, a objawy takie jak wymioty potrafią pojawić się dopiero po kilkunastu godzinach.